Obok małej czarnej-to podstawowy element damskiej garderoby. Najbardziej prestiżowy jest chyba ten z metka Burberry, ale i sieciówki proponują nam świetne alternatywy.
Zwykle dwurzędowy, z pagonami, wzmocnieniami na ramionach, wygodnymi kieszeniami, przewiązany paskiem. Fason najbardziej popularny ma naturalny, beżowy odcień. Idealny na wiosnę, zawsze modny i funkcjonalny. Sprawdza się w zestawie z elegancką sukienką i pantoflami na wysokich obcasach, a jednocześnie pasuje do dżinsów i trampek.
Czego unikać, nosząc trencz?
- Sportowej stylizacji – tutaj po prostu nie pasuje. Dlatego zrezygnuj z bluz z kapturem, plecaków, ortalionowych toreb, czy – o zgrozo! – dresów. Po pierwsze – to niepotrzebne mieszanie sprzecznych ze sobą stylów. Po drugie – Twoja sylwetka będzie podzielona poziomo nie tylko w talii, ale i na wysokości kolan, a przez to znacznie krótsza.
- Spódnic do połowy łydki – mogą skrócić całą sylwetkę. Jeśli masz wyjątkowo długie i szczupłe nogi, a do tego lubisz chodzić w butach na 10-centymetrowym obcasie, możesz sobie na nie pozwolić. Jeśli nie – szukaj bezpieczniejszych długości.
- Rybaczków – kolejna rzecz, strasznie skracająca sylwetkę.
- Nakryć głowy – naprawdę trudno dobrać kapelusz czy beret, który będzie dobrze wyglądał z trenczem. Lepiej zabierz ze sobą parasol lub osłoń włosy jedwabną apaszką.
- Kiczowatych akcesoriów – plastikowe bransoletki, kolczyki z wisienkami, infantylne opaski do włosów? Pozostaw je na inną okazję. Sprawią, że trencz będzie wyglądał jak przebranie, a ty jak dziecko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz